sobota, 23 lipca 2016

Nadchodzą duże zawody feederowe


Duże zawody feederowe w końcu w Lublinie!
Dawno nie było nowego wpisu, ale jeśli blog ma być o wędkarstwie a wyjazdów na ryby nie ma, to o czym pisać? :-)

W tym roku powstał regulamin zawodów feederowych wg PZW. Tutaj możecie go przeczytać (od strony 46):
http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/4/wiadomosci/29812/pliki/zasady_organizacji_sw_czesc_3_2016.pdf

W związku z tym, niektóre okręgi postanowiły rozegrać w 2016 roku Feederowe Mistrzostwa Okręgu, a pierwsze Mistrzostwa Polski mają być w roku 2017. A co u nas? Były duże zapowiedzi na początku roku, a teraz jest cisza. Zostały właściwie 2 miesiące dobre na tego typu zawody, wątpię aby nasz lubelski Okręgowy Kapitanat Sportowy nagle się obudził i zrobił Feederowe MO w 2016.
Nie ma co patrzeć na Okręg i robić swoje (pewna osoba ciągle mi to powtarza...). W roku 2017 rusza duży cykl zawodów feederowych w całej Polsce. Pomysłodawcą i głównym sponsorem imprezy jest firma SARS, a w związku z tym, że jest to firma która wspiera klub do którego należę, sprawa było prostsza i... w 2017 jedna tura tych dużych (miejmy nadzieję) zawodów odbędzie się na wodzie Lubelszczyzny. Szykujecie się? Będzie się działo ;-) Poniżej link do bardzo wstępnego planu zawodów Sars-Yuki Feeder Cup 2017:
http://sars.pl/aktualnosci/sars-yuki-feeder-cup-2017.html

A już 7 sierpnia odbędzie się VII edycja "Pucharu Haczyka", zawodów które organizuje Koło PZW Lublin Haczyk (czyli koło w którym działam). W tych zawodach tradycyjnie oprócz technik spławikowych dozwolone jest łowienie właśnie feederem. Co roku mamy kilku przedstawicieli tej metody, może w końcu ktoś z nich wygra sektor? Tego jeszcze nie było, kiedyś przyjdzie pora...

Ostatnia niedziela lipca to także ostatnia, trzecia tura Polskiej Ligi Wędkarstwa Spławikowego w województwie lubelskim. Jeśli chodzi o klasyfikację drużynową, to moja drużyna na 99% opuszcza główny cykl i swojego szczęścia będziemy musieli szukać w Eliminacjach na początku sezonu 2017. Niestety. Chyba, że mnie przetransferują ;-) Ale mało jest pożytku z zawodnika, który właściwie nie wędkuje, także zmiana drużyny raczej mało prawdopodobna ;-))))))
Zawody odbędą się na wodzie Okręgu PZW Zamość, a chodzi o Krynice. Rok temu również tam odbyły się zawody, niestety nie poszło mi za dobrze, przygotowałem tam taktykę va banque i... poległem ;-) Czyli ochota na zamazanie złych wspomnień z tą piękną wodą jest, zresztą mam kilka takich miejsc ;-))))))) Mój serdeczny kolega już działa na treningach, jakiś plan jest no i zobaczymy jak wyjdzie ;-) Tradycyjnie nastawiam się na dobry wynik, może w przeciwieństwie do ostatniego czasu rzeczywiście tak będzie ;-) Oby tylko nie padało, jeśli jeżdżę na ryby raz na 1,5 miesiąca to wolałbym suche graty ;-)